Cześć! Wczoraj z powodu złych warunku w Mińsku B743 linii Max Air wylądował w Rzeszowie. Kiedy dowiedziałem się, że zostaje na noc, a start planowany jest na godzinę 8:00 po cichu liczyłem, że może uda się go zobaczyć i sfotografować. Ostatecznie wystartował z EPRZ dopiero po 12:00, ale szczęśliwie udało się go złapać. Kilka minut po jego przelocie niebo zakryły gęste chmury. Radość ze zdobyczy jest ogromna. B743 jest coraz trudniej spotkać ponieważ zostało ich już bardzo mało (osiem). Ten konkretny egzemplarz ma ponad 27 lat (1987 r.). Dodatkowo jest to nowy operator w mojej kolekcji. Lubię to! :)
12.12.2014 r.
Max Air | B743 | 5N-DBM | RZE-MSQ | RZE-RUDKA | Godz: 12:17
Kiedy zobaczyłem, że zawraca i zniża to zacząłem się zastanawiać co jest tego przyczyną. Wielu możliwości w takich przypadkach nie ma. Awaria, medical albo też złe warunki na lotnisku docelowym. Chociaż początkowo krążyły plotki o usterce silnika, to ostatecznie METAR z lotniska w Mińsku rozwiał wszelkie wątpliwości - UMMS 111500Z 18002MPS 150V210 0400 R31/1100N FZFG VV002 M01/M01 Q1012 R31/190060 NOSIG RMK QBB060=. Uprzedzając pytanie dlaczego nie lądowal w Warszawie, ablo np. u nas odpowiadam Ponieważ Rzeszów miał wybrany jako lotnisko zapasowe.
11.12.2014 r.
Po starcie z Rzeszowa poszedł w stronę RUDKA, a nie BIGLU. Dla mnie to jeszcze lepiej, bo nie był pod słońce. Pomimo niskiego FL miał smugę.
12.12.2014 r.
Po 21:00 wystartował z Mińska i udał się w drogę powrotną do Nigerii.
To był długi i pełen przygód lot.
12.12.2014 r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz