Cześć! Kiedy KLM w ubiegłym roku umieścił na swoim profilu na FB zdjęcie pomarańczowo-niebieskiego B777 fani lotnictwa na całym świecie byli zachwyceni. "Niesamowite", "przepiękne", "genialne" - na forach nie brakowało tego typu określeń. Bardzo rzadko się zdarza żeby odbiór jakiegoś malowania był tak bardzo pozytywny. Niestety, ale zachwyt bardzo szybko przerodził się w rozczarowanie ponieważ okazało się, że był to jedynie fotomontaż. Jednak co się w życiu odwlecze to nie uciecze. Po miesiącach oczekiwania marzenia spotterów w końcu się spełniły, a holenderska linia we wtorek zaprezentowała B777 o znakach PH-BVA, który wygląda niemal identycznie jak na projekcie.
fot. www.facebook.com/KLM
Zachwyty powróciły i zapewne szybko nie ustaną ponieważ KLM jest bardzo popularną i lubianą linią, a malowanie jest naprawdę ładne i ciekawe. Akurat ten przewoźnik nie rozpieszcza swoich fanów malowaniami specjalnymi, ale jak widać od czasu do czasu potrafi bardzo miło zaskoczyć.
Mieszkańcy Lublina mogą żałować, że KLM przez konflikt na Ukrainie nie pojawia się na L980 od prawie 2 lat. Gdyby było jak dawniej to szansa sfotografowania tego dzieła byłaby naprawdę bardzo duża. Pozostaje nam jedynie podziwianie zdjęć i filmów zrobionych przez kolegów z innych państw:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz