AN-225 "MRIJA" An-225 sfotografowany w listopadzie 2021 roku na lotnisku w Rzeszowie. Na jego pokładzie znajdowało się 150 ton odlewów aluminiowych dla prywatnej firmy. Nie zmieniło się z pewnością jedno - moja pasja i miłość do lotnictwa. To hobby zawsze dodaje mi energii i pozwala oderwać się od rzeczywistości. Dzięki niemu przeżyłem wiele niezapomnianych chwil i poznałem mnóstwo fantastycznych osób. Jeśli ktoś trafił tutaj przypadkowo zastanawia się czy warto na co dzień zajmować się planespottingiem to moja odpowiedź może być tylko jedna - zdecydowanie TAK. Nie trzeba od razu kupować mega drogiego aparatu i godzinami siedzieć pod płotem lotniska. Na wszystko przyjdzie czas. Można na początku śledzić samoloty na radarze, obserwować je przez lornetkę lub robić zdjęcia telefonem. Najważniejsze to czerpać radość z tej pasji i ją pielęgnować każdego dnia. "Kto raz w życiu się niebem zachłysnął, kto raz poczuł dreszcz dziwny i wzniosły, temu niebo najmilszą ojczyzną, temu skrzydła do serca przyrosły".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz