Cześć! Rnavspotting byłby pasją idealną gdyby nie był tak bardzo uzależniony od warunków pogodowych. Najgorsze jest to, że nic z tym nie można zrobić i trzeba liczyć na szczęście. Z tym szczęściem bywa niestety bardzo różnie. Czasami błękit pojawia się w idealnym momencie, a innym razem chmury zasłonią niebo dosłownie chwilę przed przylotem upragnionej maszyny W niedzielę spotterskiego szczęścia zdecydowanie mi zabrakło. Po południu ogromna chmura przykryła niebo nad Lublinem i za nic nie chciała sobie pójść. Okienka błękitu były tak małe, że nie było najmniejszych szans żeby cokolwiek w nich zmieścić. Najgorsze jest to, że zaledwie kilka kilometrów dalej było zupełnie czysto. W takich sytuacjach przekleństwa same cisną się na usta, a ich repertuar bywa bardzo bogaty. Gdybym kiedyś nagrał mój monolog wygłaszany w tego typu sytuacjach i wstawił go na bloga to podejrzewam, że zrobiłby większą furorę niż niektóre zdjęcia:). Po kilku minutach uzasadnionej irytacji nieco się uspokoiłem i postanowiłem zabrać się za nadrabianie zaległości. Na szczęście kolejka maszyn czekających na obróbkę jest bardzo długa, więc nieco łatwiej znieść takie dni jak ten dzisiejszy. W tym poście B787 China Southern i Qatar Airways.
23.8.2016 r.
China Southern Airlines | B788 | B-2788 | CSN646 | FCO-WUH | BABKO-BIGLU | Godz:16:27
20.8.2016 r.
Qatar Airways | B788 | A7-BCB | QTR163 | DOH-CPH | ROLKA-LUSID | Godz: 18:31
Zasadniczo każde fotografowanie w plenerze jest bardzo zależne od pogody. tak było w sobotę, kiery przylatywał A340 Qatar - szaro na niebie, szaro na ziemi, samolot też szary ;)
OdpowiedzUsuńNa lotnisku jak pogoda jest marna to można zmarznąć, zdjęcia mogą być w kiepskim świetle, ale przynajmniej coś zawsze będzie:) Z przelotówkami jest dużo gorzej. Jak niebo jest zabetonowane to nie ma najmniejszych szans na foty. Można tylko pobluzgać i czekać na lepsze czasy:) Bywały takie zimy gdzie Lublin nie widział słońca od grudnia do marca. Ciekawe jak będzie w tym roku.
OdpowiedzUsuńTo prawda. na lotnisku jak się nie robi zdjęć, można choć popatrzeć :)
OdpowiedzUsuń