Cześć! W czerwcu 2015 roku Transaero zaprezentował Boeinga 747-400, który na nosowej części kadłuba miał namalowanego tygrysa syberyjskiego. Rosyjska linia chciała w ten sposób zwrócić uwagę na problem ginących gatunków zwierząt. Malowanie okazało się mega hitem, a tysiące Spotterów na całym świecie chciało go mieć w swojej kolekcji. Kilka razy pojawił się nawet nad Polską, a po kilku tygodniach przewoźnik ogłosił bankructwo. Tym samym tygrys przetrwał, ale linia lotnicza już nie:) Maszyna trafiła na cmentarzysko samolotów w Teruel, by tam cierpliwie czekać na nowego właściciela. Kiedy wydawało się, że będziemy musieli pożegnać się z tym pięknym malowaniem inny rosyjski przewoźnik - Rossiya (który przejął samoloty po TSO) zaprezentował kilka dni temu tygrysa na B747 w swoich barwach. Samolot wygląda przepięknie, a możecie się o tym przekonać tutaj. Nie muszę Wam chyba dodawać jak bardzo chciałbym, żeby kiedyś pojawił się na blogu. Tygrys syberyjski (amurski) to największy z podgatunków tygrysa. Jego populacja w Rosji szacowana jest na 510-540 osobników.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz