Sobota, 19 listopada 2016 r. "Drugi egzemplarz An-225 [zdjęcia]"

Cześć! Dzisiaj kilka słów o drugim egzemplarzu An-225. Jak powszechnie wiadomo Antonov miał bardzo poważne plany żeby go dokończyć, ale z powodu braku funduszy oraz wsparcia inwestorów nigdy nie udało się tego dokonać. Samolot przez wiele lat stał na świeżym powietrzu i kiedy nawet najwięksi optymiści stracili wiarę w ten projekt to ku zaskoczeniu wszystkich pojawiło się niewielkie światełko w tunelu. Podpisane pod koniec sierpnia porozumienie pomiędzy Antonovem a chińskim koncernem Aerospace Industry Corporation of China (pisałem o tym tutaj) pozwala wierzyć, że kiedyś uda się zbudować nowe "Marzenie". Opinie ekspertów są podzielone. Jedni uważają, że nie skończy się na wzajemnych uprzejmościach i podpisanych dokumentach i zostaną podjęte rzeczywiste działania, a drudzy twierdzą, że pogrążeni w kryzysie Ukraińcy i mało znany chiński inwestor nie podołają temu zadaniu. Jak będzie przekonamy się w najbliższej przyszłości, a dzisiaj przygotowałem dla Was najnowsze zdjęcia drugiego egzemplarza. 

2 komentarze:

  1. Drugi egzemplarz miał się różnic od znanej nam Marzenki.
    Mial być wyposażone w jeden statecznik, bo nie miał transportować Burana na swoim grzbiecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ale z drugiej strony miał też mieć tylny luk załadunkowy. Patrząc na te zdjęcia w ogóle go nie widać, więc do końca nie ma pewności jaką koncepcję zrealizują, ale bardzo możliwe, że będzie to właśnie ta z jednym statecznikiem. W sumie byłoby szkoda, bo obecna konstrukcja jest wyjątkowa i dobrze wychodzi na zdjęciach. Z jednym będzie to taki Rusłan tylko większy i z 6 silnikami:) I tak zrobili jakiś postęp, bo przynajmniej go schowali pod dach. Patrząc na to zdjęcie z 2010 r. - http://www.airplane-pictures.net/photo/91303/antonov-design-bureau-antonov-an-225-mriya/ pewnie większość osób myślała, że już go dawno na żyletki przerobili:)

      Usuń