Czwartek, 26 kwietnia 2018 r. "Jesteś moją wyśnioną, mą wymarzoną - Mrija nad Lublinem"

Wczorajszy dzień tradycyjnie rozpocząłem od włączenia radaru. Jest to rutynowa czynność większości planespotterów, a ja nie jestem w tej kwestii wyjątkiem. Przed godziną 7:00 ruch na lubelskim niebie jest bardzo spokojny i najczęściej nie ma co liczyć na jakieś fajerwerki. Tym razem było zdecydowanie inaczej. Ledwo załadowałem fr24, a przed moimi oczami ukazała się duża ikona samolotu przelatującego właśnie nad moim miastem. W pierwszej chwili pomyślałem, że to jakiś A380, ale za moment przyszło olśnienie - AN-225! Odsłoniłem firankę i ujrzałem coś czego zupełnie się nie spodziewałem. Moja kochana Mrija leci sobie spokojnie nad moim miastem, a ja stoję w "gaciach" i mam mocno ograniczone pole manewru. Złapałem sprzęt, szybkim ruchem zrzuciłem znajdujace się na parapecie kwiatki, otworzyłem okno i miałem nadzieję, że uda się jej jakimś cudem zrobić zdjęcie pomiędzy wielkimi drzewami i blokiem. Ostatecznie udało się złapać polowę Marzenki, ale patrząc na okoliczności nawet tyle przyjąłem z ogromną radością i satysfakcją, ponieważ równie dobrze mogło nie wyjść nic, a przy bardzo pesymistycznym scenariuszu, gdybym nieco później włączył radar to mógłbym jej nawet nie zobaczyć. Jej przelot był naprawdę dużym zaskoczeniem, bo wszędzie pojawiały się doniesienia, że ruszy się dopiero na początku maja do Lipska. Z moich wszystkich sześciu spotkań z tym samolotem, wczorajsze było zdecydowanie najdziwniejsze i jednocześnie najbardziej emocjonujące:)







Trzeba przyznać, że smuga robi tak samo duże wrażenie jak sam samolot. 
25.4.2018 r. 
Antonov Design Bureau | AN-225 | UR-82060 | ADB9014 | GML-SXF | Godz: 6:37

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz