Cześć! Dzisiejszej nocy Polska Agencja Żeglugi Powietrznej przeprowadziła comiesięczne testy awaryjnych systemów zasilania. Tego rodzaju testy przeprowadzane są w czasie kiedy ruch w polskiej przestrzeni powietrznej jest najniższy. W trakcie przeprowadzania rutynowych czynności została wykryta usterka, której naprawa wiązała się z ograniczeniem ruchu lotniczego w naszej przestrzeni powietrznej. Chociaż całe zamieszanie trwało zaledwie kilkanaście minut, a normalny ruch został przywrócony około godziny 0:35 to i internauci oraz niektóre media połączyły pustkę na radarze...z zamieszaniem panującym w sejmie, a nawet atakiem innego państwa. Polacy z natury są nieufni, a ludzie uwielbiają różnego rodzaju teorie spiskowe, ale czasami warto ochłonąć i poczekać na rozwój wydarzeń, a nie siadać przed komputerem i pisać bzdury. Sam już nie wiem czy byłem bardziej zaskoczony zaistniałą sytuacją czy niektórymi komentarzami na portalach społecznościowych.
Trochę sie ciasno na Słowacji zrobiło, przy okazji jeden Aeroflot zahaczył o Ukrainę
OdpowiedzUsuńCiekawie to wyglądało:)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze sprawdziła się w tym przypadku nowa opcja na fr24 gdzie możemy zaznaczyć kilka samolotów jednocześnie. Początkowo jak to wprowadzili byłem bardzo sceptyczny, ale jak widać od czasu do czasu się przydaje (w holdingach również).
OdpowiedzUsuń