Czwartek, 27 października 2016 r.

Cześć! Pogoda do bólu konsekwentna. Słońce co prawda od czasu do czasu stara się podjąć walkę z chmurami, ale jak na razie brakuje mu siły przebicia. Dzisiaj późnym popołudniem na kilka minut odrobinę się przejaśniło (przynajmniej tak mi się wydawało). Spojrzałem na radar i postanowiłem wyjść na B787 China Southern. Co zobaczyłem? Delikatnie mówiąc niewiele:). Coś tam się przez te chmury przebijało, ale trudno to było nazwać samolotem. Po takim widoku moja reakcja była bardzo podobna do tej:). Tyle dobrego, że w archiwum czeka jeszcze sporo zaległości. Dzisiaj kolejna z nich - B772 Alitalia złapany w Puławach.
4.9.2016 r.
Alitalia | B772 | EI-DBK | AZA785 | NRT-FCO | BABKO-BIGLU | Godz: 17:04

Qantas zaprezentował dzisiaj swoje nowe malowanie. Zmieniona czcionka - ok, napis od spodu - super, spojrzałem na statecznik w poszukiwaniu dobrze znanego i lubianego kangura i...bardzo się zawiodłem. Z każdą zmianą malowania to "coś" co malują na samolocie coraz mniej przypomina sympatyczne australijskie zwierzątko. Jeszcze kilka tego typu zmian, a za kilka lat trudno będzie go poznać. Malowanie możecie zobaczyć tutaj.
***
Nareszcie jakieś dobre wiadomości dla fanów B747-8. UPS zamówił dzisiaj 14 tego typu maszyn, które zostaną im dostarczone w latach 2017-2020. Jak dobrze wiemy B748 nie jest szczególnie rozchwytywany przez przewoźników, więc każdy zamówiony egzemplarz powinniśmy przyjmować z ogromnym entuzjazmem.
***
Nabiera tempa montaż pierwszego B787-10 (fotka tutaj). Pierwszy egzemplarz Singapore Airlines powinien odebrać w maju 2018 roku.

4 komentarze:

  1. Wcale mi się Kochanie nie podoba to nowe malowanie Qantasa. Za nic nie przypomina kangura. Strach pomyśleć co wymyślą w przyszłości:) Ewunia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Podrabianiec" a nie kangur:). Jak utrzymają dotychczasowy kierunek zmian to może być bardzo ciekawie (ale niekoniecznie ładnie). Qantasie nie idź tą drogą!:)

      Usuń
  2. Fakt, zmienia się malowanie i kangur, ale jeszcze kangura przypomina ;)
    U nas z kolei oprócz zachmurzenia podniósł się smog no i na razie koniec ze zdjęciami lądowań na tle panoramy miasta ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo co jak co, ale panorama Warszawy jest piękna.

      Usuń