Czwartek, 8 września 2016 r.

Cześć! W środę ruch nad Lublinem był tak żenujący, że szkoda było nawet wpatrywać się w radar (o niebie już nawet nie wspominając). Czasami zdarzają się tego typu dni, kiedy nawet stali goscie wybierają inne drogi lotnicze. Równie dobrze jutro może być nad nami bardzo ciekawie. Takie już są uroki tego hobby. Wziąłem się powoli za obrabianie zdjęć z ostatniej wizyty w Puławach. Na dobry początek ponowne spotkanie z przepięknym B789 Air China oraz A320 Wizz Air na pokładzie, którego znajdował się mój kolega Rafał wraz ze swoją drugą połową:). W poniedziałek nad Polską pojawił się A380 Qantas w locie z Dubaju do Londynu. Kiedyś stały bywalec, a od kilku lat wielki nieobecny na "naszym" kawałku nieba. Miałem okazję raz zobaczyć go nad Lublinem (na początku mojej przygody ze spottingiem). Były to jeszcze czasy kiedy nie robiłem zdjęć, a jedynie obserwowałem samoloty przez lornetkę. Piękna maszyna w bardzo charakterystycznym malowaniu.
4.9.2016 r.
Air China | B789 | B-7800 | CCA939 | PEK-FCO | LETKI-TUSIN | Godz: 16:47
2.9.2016 r.
Wizz Air | A320 | HA-LYL | W62083 | LUZ-NYO | LUZ-PENOR | Godz: 13:03


2 komentarze:

  1. Właście teraz przelatuje A350 ok 60km na zachód od Lublina ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po cichu mam nadzieję, że w końcu podleci bliżej w dobrych warunkach Jak nie będzie to Qatar to może chociaż jakaś dostawa z Tuluzy. Tak czy inaczej kiedyś wpadnie (bo będzie ich coraz więcej). Muszę być cierpliwy:)

    OdpowiedzUsuń