Niedziela, 31 lipca 2016 r. " Powrót papieża do Rzymu"

Część! Papież Franciszek wróci dzisiaj do Rzymu na pokładzie Dreamlinera o numerze rejestracyjnym SP-LRA. Za jego sterami zasiądzie bardzo dobrze znany miłośnikom lotnictwa kpt. Jerzy Makula. B787 LOT został na to wyjątkowe wydarzenie specjalnie przygotowany, a jego zdjęcia możecie zobaczyć tutaj. Byłoby jeszcze ciekawiej gdyby papież wracał SP-LRF, który swego czasu otrzymał nazwę "Franek":)


[Aktualizacja]
Po godzinie 19:30 B787 z papieżem na pokładzie wystartował z lotniska w Krakowie, a następnie po ponad dwóch godzinach lotu szczęśliwe wylądował w Rzymie. 



Sobota, 30 lipca 2016 r.

Część ! Trudno cokolwiek dobrego napisać o pogodzie panującej w ostatnich dniach lipca. Od rana temperatura jest tak wysoka, a niebo tak białe, że odechciewa się patrzeć na radar, a co dopiero mówić o sięganiu po sprzęt. Późnym popołudniem kiedy temperatura odrobinę spada i robią się teoretycznie najlepsze warunki do fotografowania i tak nie można nic złapać bo albo jest burza nad Lublinem albo w innym miejscu Polski, ale maszyny zmieniają kursy starając się je ominąć i tym samym trzymają się od nas z daleka. Ogólnie można się było tego spodziewać, bo zazwyczaj tak właśnie wyglądają miesiące letnie. Nie pozostaje nic innego jak uzbroić się w cierpliwość i zająć nadrabianiem zaległości, których na szczęście nie brakuje. Dzisiaj między innymi uwielbiany przeze mnie S7 na A321. Fantastyczne malowanie, które na wysokości przelotowej prezentuje się niesamowicie. Szkoda, że ich B767 wybiera skróty i właściwie się nad nami nie pojawia, bo na większym samolocie żółto-zielone barwy wyglądają jeszcze piękniej. Mam nadzieję, że kiedyś podleci bliżej i nareszcie uda się go dorwać:)
24.7.2016 r.
S7 Airlines | A321 | VP-BPC | SBI876 | ALC-DME | BABKO-BIGLU | Godz: 18:18
23.7.2016 r.
Alitalia | B772 | EI-ISB | AZA784 | FCO-NRT | BABKO-BIGLU | Godz: 18:03
24.7.2016 r.

Wizz Air | A320 | HA-LWR | WZZ132 | LTN-LUZ | Godz: 11:42


Piątek, 29 lipca 2016 r. "Koniec produkcji B747?"

Cześć! Nie mam ostatnio dobrych wiadomości dla fanów samolotów czterosilnikowych. Wspominałem o problemach Airbusa z projektem A380, pisałem o rezygnacji KLM z lotów na St. Maarten B747, a dzisiaj z bólem serca muszę napisać kilka słów o planowanym zakończeniu produkcji B747. Przyczyna? Niemal zawsze taka sama - brak popytu oraz kiepskie wyniki sprzedażowe. W czasach kiedy linie lotnicze są zakochane w samolotach dwusilnikowych zaczyna brakować miejsca dla popularnego Jumbo Jeta. Jego najnowsza wersja B748 nie okazała się tak dużym hitem jak początkowo zakładano, a ilość zamówionych egzemplarzy z roku na rok spada. O ile na wersję cargo chętni się jeszcze znajdują tak wersja pasażerska cieszy się wśród przewoźników bardzo małą popularnością (posiada ją w swojej flocie tylko kilka linii). 


Według najnowszych doniesień produkcja B747 zakończy się w 2018 roku. Jumbo Jet to jeden z najbardziej znanych samolotów na świecie, a jego charakterystyczną sylwetkę kojarzą zapewne nawet osoby, które lotnictwem interesują się od święta. Bohater wielu filmów katastroficznych, maszyna znana i lubiana na całym świecie. Wielu fanów lotnictwa uważa go za niekwestionowanego króla przestworzy. Żeby nie było tak słodko i kolorowo to oczywiście bez problemu znajdziemy na forach internetowych również wielu jego przeciwników. Ja należę do tej pierwszej grupy:). Na wysokości przelotowej miałem go okazję widywać wielokrotnie i to w rożnych wersjach i zawsze robił na mnie ogromne wrażenie.


Położenie Lublina sprawia, że możemy podziwiać Jumbo między innymi w barwach Cathay Pacific, Asiana Airlines, Airbridge Cargo, Nippon Airways czy też Cargolux Italia. Poza stałymi bywalcami od czasu do czasu pojawi się nad nami również taka perełka jak Centurion Air Cargo czy też Max Air.


Oczywiście wiadomość o zakończeniu produkcji nie oznacza, że B747 z dnia na dzień znikną z nieba. Co prawda my nadal będziemy oglądać istniejące egzemplarze, ale nasze dzieci i wnuki mogą mieć z tym już spory problem. Obecne maszyny się kiedyś zestarzeją, a nowych nie będzie przybywać, więc siłą rzeczy ten legendarny samolot w przyszłości będzie dużo rzadziej spotykany. Zatem doceńmy czasy kiedy mamy tak łatwy dostęp do Jumbo Jeta i cieszmy się każdym jego przelotem, bo przyszłe pokolenia mogą nie mieć  już tak wiele szczęścia.


Czwartek, 28 lipca 2016 r. "F100 w LOT"

Część ! Na początku sierpnia LOT zamierza wzmocnić swoją flotę wynajmując od rumuńskiej linii Carpatair F100 wraz z załoga. Samolot ma wykonywać loty na trasie do Amsterdamu (rano i wieczorem) oraz w południe do Gdańska. Istnieję możliwość, że będzie wykorzystywany również na innych połączeniach. Wynajmując F100 LOT zamierza zredukować występujące w ostatnim czasie opóźnienia (szczególnie na trasach obsługiwanych B737-400). Część pasażerów będzie zadowolona również dlatego, że będą mieli okazję przelecieć się maszyną, która jest coraz rzadziej wykorzystywana przez europejskich przewoźników. Carpatair jest doskonale znany lubelskim Spotterom ponieważ w 2014 roku latał z Lublina do Rzymu-Fiumicino. Bardzo lubię ten typ i cieszę się, że nie raz miałem okazję podziwiać go zarówno na wysokości przelotowej jak i płycie lotniska.












Środa, 27 lipca 2016 r. "Papież Franciszek wylądował w Krakowie!"

Cześć! Dzisiaj przed godziną 16:00 na lotnisku Kraków-Balice wylądował papież Franciszek. Wizyta ma związek z rozpoczynającymi się w Krakowie Światowymi Dniami Młodzieży. Na lotnisku został powitany m.in. przez Prezydenta Andrzeja Dudę z małżonką, metropolitę krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza oraz licznie zgromadzonych wiernych. Papież przyleciał A321 Alitalia o numerze rejestracyjnym EI-IXZ wyprodukowanym w 1998 roku. 
27.7.2016 r.

Podczas pięciodniowej wizyty w Polsce papież będzie również korzystał ze śmigłowca W-3 Sokół w wersji VIP. Poniżej W-3 złapany przeze mnie w Dęblinie.





Środa, 27 lipca 2016 r.

Część! 30 października 2016 roku KLM rezygnuje z wykonywania lotów do St. Maarten B747-400. Jumbo Jeta, który latał na karaibską wyspę od 1990 roku zastąpi A330-200. Tym samym kończy się jeden z najpiękniejszych  rozdziałów w historii fotografii lotniczej. Niebiesko-biały Jumbo holenderskiego przewoźnika, który podchodził do lądowania tuż nad głowami odpoczywajacych na plaży turystów stanowił nie lada atrakcję i cieszył się ogromną popularnością wśród fanów lotnictwa. Czy A332 będzie jego godnym następcą? Oczywiście, że nie. Boeing 747 był niepowtarzalny i wyjątkowy, a jego charakterystyczna sylwetka jest nie do zastąpienia. Trudno sobie wyobrazić Maho Beach bez tego legendarnego samolotu.


Więcej o tym niesamowitym lotnisku pisałem tutaj

Niedziela - Wtorek, 24-26 lipca 2016 r.

Cześć! Jeżeli ktoś dzisiaj nastawił się na fotografowanie samolotów na wysokości przelotowej to na pewno nie był to najlepszy wybór, a poświęcony czas można było zagospodarować zdecydowanie lepiej. Dzisiejszy "błękit" był tak brudny, że samoloty były na nim ledwo widoczne. Jak ktoś miał okazję fotografować w takich warunkach to doskonale wie co mam na myśli. Niby coś widać, ale zdjęcia są tak marne, że nie chce mi się samemu na nie patrzeć, a co dopiero mówić o pokazaniu ich szerszej widowni:). Tym samym na razie kilka zaległości z poprzednich dni (między innymi śliczny B772 Alitalia w nowym malowaniu), a nad dzisiejszymi zdobyczami jeszcze trochę posiedzę i może coś wybiorę. Szkoda, że aura nie dopisała, bo panujące nad Polską burze sprawiły, że w okolicach Lublina pojawiło się kilka ciekawostek (między innymi Air China w malowaniu Zichen Hao). Taki już urok tego hobby, że jest w bardzo dużym stopniu uzależnione od pogody. 
24.7.2016 r.
Alitalia | B772 | I-DISU | AZA784 | FCO-NRT | BABKO-BIGLU | Godz: 18:47
18.7.2016 r.
Korean Air | B77W | HL7783 | KAL938 | VIE-ICN | MEBAN-BIGLU | Godz: 19:44
22.6.2016 r.
Royal Flight | B752 | VQ-BTR | ABG8829 | TOSPO-PODAN | Godz: 17:48

Wspomniany kilka dni temu B744 Centurion Cargo. Jedna z największych niespodzianek ostatnich miesięcy. Przewoźnik ten bardzo rzadko pojawia się nad Polską (o Lublinie już nie wspominając). Podoba mi się w nim wszystko - nazwa, typ maszyny oraz kapitalne pomarańczowo-białe malowanie. Chociaż leciał bardzo daleko to nie mogłem sobie odmówić udokumentowana tej wizyty. Piękny! 
22.7.2016 r.
Centurion Air Cargo | B744 N902AR | KYE4851 | AMS - KBP | GOVEN-TOLPA | Godz: 10:02



Niedziela, 24 lipca 2016 r.

Cześć! Qatar Airwas lecący do Warszawy nareszcie pojawił się nad Lublinem! Zazwyczaj wchodził przez GOTIX, a to oznaczało, że leciał bardzo odchylony, a w dodatku mocno pod słońce. Jak puszczali A320 to się tym specjalnie nie przejmowałem, ale w momencie kiedy zmienili go na A332 zacząłem zdecydowanie uważniej śledzić ten lot mając nadzieję, że w końcu wybierze ROLKA. W sobotę szczęście się do mnie uśmiechnęło, a zdjęcie możecie zobaczyć poniżej. Po cichu liczę na powtórkę, bo jego sylwetka podczas zniżania robi naprawdę duże wrażenie. 
23.7.2016 r.
Qatar Airways | A332 | A7-ACG | QTR259 | DOH-WAW | ROLKA-WAW | Godz: 12:49



Czwartek - Piątek, 21-22 lipca 2016 r. "An-22 ponownie nad Lublinem"

Cześć! Gdybym relację pisał wczoraj to zapewne skupiłbym się na przeciętnym ruchu, średnich warunkach oraz braku smug. Ogólnie byłoby w niej zdecydowanie więcej narzekania niż pozytywów. Postanowiłem poczekać licząc, że tym razem zaświeci dla mnie słońce (dosłownie i w przenośni). Nie pomyliłem się. Dzisiejszy dzień był już zdecydowanie lepszy. Rano na M70 pojawił się przepiękny B744 Centurion Cargo i chociaż leciał bardzo daleko to udało się ten przelot udokumentować (zdjęcie wkrótce). Nie był to koniec niespodzianek, bo o godzinie 16:34 nad Lublin zawitał ponownie An-22 wracający z Lipska! Niby to już moje drugie spotkanie z tym niesamowitym samolotem, a emocje były dokładnie takie same jak za pierwszym razem. Wydaje mi się, że tak będzie zawsze, bo chyba nie można się tak łatwo przyzwyczaić do widoku jego sylwetki oraz cudownego dźwięku silników. Wspomniałem na początku o braku smug. Mówcie co chcecie, ale smugi dodają zarówno samolotom jak i zdjęciom bardzo fajnego klimatu. Ich brak sprawia, że maszyny są bardzo słabo widoczne na niebie i tym samym trzeba włożyć więcej wysiłku w spotting. W lipcu i sierpniu to niestety normalne i nie pozostaje nam nic innego jak uzbroić się w cierpliwość, ale tęsknota za nimi jest z każdym dniem coraz większa...
22.7.2016 r.
Antonow Design Bureu | AN22 | UR-09307 | LEJ-GML | KORUP-USTIL | Godz: 16:34
14.7.2016 r.
Hainan Airlines | A332 | B-5955 | CHH7992 | FCO-CKG | BABKO-BIGLU | Godz: 15:05
18.7.2016 r.
Royal Flight | B763 | VP-BLG | ABG7776 | AGA-SVO | BABKO-BIGLU | Godz: 19:16
17.7.2016 r.
Air Algerie | A332 | 7T-VJB | ALG-PEK | DAH3060 | BABKO-BIGLU | Godz: 16:57
12.5.2016 r.
Air China | A333 | B-5957| CCA842 | VIE-PEK | BABKO-BIGLU | Godz: 17:06
20.7.2016 r.



Wtorek, 19 lipca 2016 r. "Muzeum Sił powietrznych cz.1"

Cześć! Dzisiaj kolejna porcja zdjęć z ostatniej wizyty w Muzeum Sił Powietrznych. Ostatnio zaprezentowałem Wam Mi-6, tym razem główną rolę odegra Jak-40, ale pojawią się również inne maszyny (między innymi Mig-29). Kto jeszcze nie miał okazji niech wybierze się do Dęblina i odwiedzi Muzeum - naprawdę warto. Można poznać kawał historii polskiego lotnictwa oraz zobaczyć z bliska bardzo ciekawe maszyny. Klimatu lotniczego podczas zwiedzania dodają dodatkowo nieustannie latające nad głową śmigłowce:) Zresztą ten klimat czuć niemal w całym mieście. Nigdy nie ukrywałem, że mam do niego ogromny sentyment i zawsze chętnie tu wracam. Ale dosyć pisania, oglądamy:) 






Z tej perspektywy "29" jeszcze nie oglądałem:)




Poniedziałek, 18 lipca 2016 r. "Pokemon - czy już wszystkie masz?"

Cześć! Wraz z premierą gry Pokemon Go świat ogarnęło prawdziwe pokemonowe szaleństwo (aż przypominają się czasy dzieciństwa kiedy macało się chipsy w poszukiwaniu "tazosów":)). Jak widać po kilku latach spokoju ponownie wraca na nie moda i znowu łapią je zarówno dzieci jak i dorośli. Chyba się zestarzałem albo jestem za mało nowoczesny, ale to co mnie kręciło jak miałem 13 lat nie kręci mnie już w wieku lat 30-tu. Tym samym polowanie na pokemony zostawię innym, a ja pozostanę przy samolotach:) Oczywiście nie krytykuję osób, które się nimi "jarają", bo  byłby to z mojej strony szczyt hipokryzji. Jeżeli sam całymi dniami uganiam się z aparatem za małym punktem na niebie, który ciągnie za sobą smugę, to jak mogę szydzić z kogoś kto łapie wirtualne stwory? Jedno i drugie hobby do najnormalniejszych nie należy, a każdy ma prawo robić w wolnym czasie co mu się podoba:) Przy okazji tego pokemonowego szumu postanowiłem przypomnieć Wam kilka malowań specjalnych nawiązujących do japońskiego anime. 




Legendarna piosenka:)

Podejrzewam, że nawet osoby, które nie są ich wielkimi fanami chętnie by zobaczyły na żywo tak ciekawie pomalowany samolot. Niestety, te malowania są już tylko pięknym wspomnieniem. Ciekawe czy przewoźnicy zdecydują się na ich nowe wersje - z punktu widzenia spottera jestem zdecydowanie na tak. 



Niedziela, 17 lipca 2016 r.

Cześć! Od rana Lublin szary, ponury i brzydki. Patrząc na krople deszczu spływające po szybie nie liczyłem na jakikolwiek spotting. Ku mojemu zaskoczeniu po godzinie 16:00 niebo odrobinę się przejaśniło. Jakby tego było mało na BABKO-BIGLU pojawił się zawsze mile widziany P4-MES, którego właścicielem jest bardzo dobrze znany kibicom piłkarskim Roman Abramowicz (właściciel Chelsea Londyn). Miało nie być nic, a tu wpadł tak zacny gość?:) Bardzo lubię tego typu niespodzianki. Chwilę po nim udało się jeszcze złapać A332 Air Algerie (fotka wkrótce) i na tym koniec. Chwilę po jego przelocie niebo ponownie przykryły chmury... 
5.7.2016 r.
China Southern Airlines | B788 | B-2788 | CSN646 | FCO-WUH | BABKO-BIGLU | Godz: 16:03
17.7.2016 r.
Roman Abramovich | B763 | P4-MES | P4MES | BABKO-BIGLU | Godz: 16:49


Fantastyczna prezentacja przygotowana przez Boeinga. 

 

Sobota, 16 lipca 2016 r.

Cześć! W piątek z powodu natłoku obowiązków czasu na obserwację i fotografowanie samolotów miałem niestety bardzo mało. Na koniec dnia  spotkała mnie jednak bardzo miła niespodzianka kiedy A320 Aerofłot przeciął tarczę księżyca. Niewiele brakowało, a lecący za nim A332 Air China zrobiłby dokładnie to samo, ale ostatecznie poleciał odrobinę innym kursem i nieznacznie minął "łysego". Uwielbiam tego typu widoki i tego typu zdjęcia - dają naprawdę wiele radości i satysfakcji. 
15.7.2016 r.
Aerofłot | A320 | VQ-BSH | AFL2468 | SVO-BUD | TOSPO-PODAN | Godz: 19:05

Zaległy B772 Alitalia z końcówki czerwca. 
24.6.2016 r.
Alitalia | B772 | EI-ISB | AZA784 | FCO-NRT | BABKO-BIGLU | Godz: 17:40


Piątek, 15 lipca 2016 r. "A380 - czyli wielki, niespełniony sen o potędze"

Cześć! Kiedy w 2005 roku A380 zadebiutował na niebie wszyscy się zastanawiali czy mamy do czynienia z samolotem, który będzie przynosił  zyski równie duże jak jego rozmiary czy też okaże się finansową katastrofą. Po 11 latach jesteśmy nieco mądrzejsi. Airbus dostarczył do tej pory 193 sztuki A380 i jest to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań europejskiego producenta. Linie lotnicze wolą mniejsze, dwusilnikowe maszyny, które są bardziej ekonomiczne od największego pasażerskiego samolotu na świecie. Kiedy projekt dopiero raczkował optymiści oczami wyobraźni widzieli jak przewoźnicy hurtowo składają wielomilionowe zamówienia. Etihad, Qatar, Thai, Lufthansa, Qantas, Malaysia, Air France, British, Asiana, Korean oraz przede wszystkim Emirates i na tym koniec. Chętnych nie przybywa, a światełko w tunelu wydaje się świecić coraz mniejszym blaskiem. 


Wspomniałem o Emirates i tutaj powinniśmy się zatrzymać na dłużej. Do tej pory przewoźnik odebrał 81 maszyn, a 61 zamówił. Robi wrażenie? Pewnie, że robi. Często z kolegami się śmiejemy, że jak ktoś by sprzedawał A380 to i tak prędzej czy później by go kupił Emirates:). Strach pomyśleć co by było gdyby ich sentyment do tego modelu był zdecydowanie mniejszy. Na pewno udziałowcy Airbusa mieliby na głowie więcej siwych włosów i równie wiele nieprzespanych nocy. Na przeprowadzenie niezbędnych badań i rozwój projektu wydano prawie 25 mld euro. Zapewne nigdy nie uda się odzyskać tych pieniędzy. Super Jumbo niewątpliwie posiada wiele atutów, ale przeciwnika ma potężnego - ekonomię i wszystko wskazuje na to, że o zwycięstwo w tej walce będzie niezwykle ciężko. Osobiście mam wielki sentyment do tego modelu. A380 był pierwszym samolotem, którego sfotografowałem, a jego ogromna sylwetka nie raz zachwycała mnie na "przelotowej". Miałem również ogromne szczęście zobaczyć go na żywo kiedy przymusowo wylądował w Warszawie. 


Jaka będzie jego przyszłość? Raczej niezbyt kolorowa, ale wszystko wskazuje na to, że martwić powinny się przede wszystkim osoby odpowiedzialne za finanse Airbusa, a nie spotterzy. A380 szybko z nieba nie zniknie, a to dla nas - miłośników lotnictwa powinno być najważniejsze. To, że nie spełnił do tej pory (i zapewne nigdy nie spełni) oczekiwań finansowych producenta to już zupełnie inna bajka. Może jednak ten balon został napompowany zbyt mocno?

Środa, 13 lipca 2016 r, - "Mi-6"

Cześć! Pod koniec ubiegłego roku do Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie trafił śmigłowiec Mi-6. Przewieziona z Łodzi maszyna została przemalowana oraz poddana innym niezbędnym zabiegom renowacyjnym. W tym tygodniu postanowiłem sprawdzić jak jedyny w Polsce Mi-6 prezentuje się na żywo. Przed wyjazdem doskonale wiedziałem, że jest to śmigłowiec potężnych rozmiarów, ale nie spodziewałem się, że zrobi na mnie aż tak duże wrażenie. Jest naprawdę ogromny, a wszystko co znajduje się w jego otoczeniu (ludzie, samochody czy inne śmigłowce) wydaje się bardzo małe. Jego długość z obracającym się wirnikiem i śmigłem ogonowym wynosi aż 41,74 m, bez łopat wirnika i śmigła - 33,16 m, wysokość to 9,15 m, a rozpiętość skrzydeł 15,3 m - potęga! 




Pierwszy egzemplarz został ukończony wiosną 1957 roku. Przed szerszą publicznością Mi-6 zadebiutował na defiladzie lotniczej w Tuszynie w 1958 r. Praktyczne użytkowanie śmigłowca rozpoczęto w 1963 roku, a dwa lata później po raz pierwszy pokazano go za granicą na Salonie Lotniczym w Paryżu. Mi-6 były w ZSRR wykorzystywane zarówno w wojsku (do przewodu żołnierzy i ładunków bojowych ) jak i gospodarce (np. przy wykonywaniu prac montażowych). 


W 1976 roku Mi-6 o znakach rejestracyjnych SP-ITA przetransportował z Gliwic do Krakowa pomnik Władysława Jagiełły, a następnie postawił go na cokole Pomnika Grunwaldzkiego.



Taki mały - taki duży:) 






Warto się wybrać do Dęblina i zobaczyć ten fantastyczny śmigłowiec. Zapewniam Was, że żaden film i żadna fotka nie jest w stanie oddać jego rozmiarów - to trzeba przeżyć. Dobrze, że znaleźli się ludzie, którzy postanowili dać mu drugie życie. Dzięki ich staraniom możemy cieszyć nasze oczy widokiem Mi-6, a jest to bez wątpienia widok niezapomniany i zupełnie wyjątkowy.