Poniedziałek, 30 maja 2016 r. "Do tej pory dzwoni i pyta czy jeszcze lata - najdziwniejsze samoloty na świecie" cz. 1 ATL-98 Carvair

Cześć! Każdy z nas ma inny gust oraz inną wrażliwość na piękno. To co jeden uznaje za ładne, drugi może uznać za największe paskudztwo. Jednemu się podobają  brunetki, a drugiemu blondynki. Znajdziemy osoby, które uspokaja widok gór, jak i te, które najlepiej wypoczywają nad morzem. Tak samo jest z samolotami. Podczas mojej kilkuletniej przygody z planespottingiem spotkałem się z wieloma różnymi opiniami na temat poszczególnych modeli. Były to naturalnie opinie zarówno pozytywne jak i negatywne. Żeby to chociaż były opinie -  to momentami były istne słowne bitwy, kiedy jeden starał się przekonać drugiego do swojego zdania:). Uważam, że dzięki tej różnorodności świat jest ciekawy i kolorowy. Wyobrażacie sobie jak byłoby nudno jakby wszyscy lubili to samo? Długo zastanawiałem się nad nazwą nowego cyklu na blogu. Początkowo miałem go nazwać "Najbrzydsze samoloty na świecie", ale w momencie kiedy zacząłem dłużej przyglądać się jego głównym bohaterom to uznałem, że jednak wcale nie są to tacy brzydale jak mogłoby się początkowo wydawać:). Tym samym uznałem, że lepiej będzie tu pasowało słowo "najdziwniejsze" w rozumieniu inne, kontrowersyjne, ale niekoniecznie brzydkie (chociaż i takie tu trafią). Naturalnie będzie to ranking totalnie subiektywny (z powodów, które wymieniłem powyżej). Na początek ATL-98 Carvair, maszyna transportowo-pasażerska służąca do przewozu zarówno ludzi jak i...samochodów. 


Rosnące zapotrzebowanie na transport samochodów drogą lotniczą sprawiło że przedsiębiorstwo Aviation Traders Limited mające doświadczenie w modyfikowaniu istniejących samolotów, aby zaoszczędzić zarówno czas jak i pieniądze postanowiło dokonać przebudowy solidnego, wytrzymałego oraz taniego w eksploatacji samolotu jakim był DC-4. Nowa maszyna otrzymała oznaczenie ATL-98 oraz wyłonioną w drodze konkursu nazwę "Carvair" (samochód drogą powietrzną). Oblotu pierwszego egzemplarza (reg: G-ANYB) dokonano 17 czerwca 1961 roku. Łącznie zbudowano 21 tego typu maszyn z czego osiem zostało zniszczonych w wyniku katastrof.


Maszynę użytkowały między innymi takie linie jak: 
Samolot bez wątpienia bardzo ciekawy i charakterystyczny. Współcześnie produkowane samoloty różnią się od siebie zaledwie detalami. Niebo staje się coraz bardzie nudne i monotonne. Maszyny z trzema silnikami są na nim prawdziwą rzadkością, cztery silniki są co prawda nadal obecne i produkowane (A388, B748), ale zarówno producenci jak i przewoźnicy ze względu na ekonomię zdecydowanie idą w kierunku maszyn dwusilnikowych. Brakuje czegoś innego, nietypowego. Może Carvair nie posiadał tak pięknej sylwetki jak np. B777, ale gdyby teraz pojawił się na jakimś lotnisku w Polsce lub na świecie to na pewno zrobiłby wśród miłośników lotnictwa ogromną furorę. 



2 komentarze:

  1. Bo to nie jest takie oczywiste, co jest brzydkie w przypadku maszyn ;) są takie, które są tak brzydkie... że aż piękne ;)

    OdpowiedzUsuń