TOP 10 (RNAV) 2013 r.

Koniec roku jest czasem rożnego rodzaju podsumowań i rozliczeń. Również zdecydowałem się na małe podsumowanie moich dokonań w 2013 roku. Jaki to był rok? Bardzo udany. Sporo maszyn wpadło na matrycę, w tym kilka niespodzianek i rzadkich okazów. Udało się odwiedzić Aeroklub w Radawcu, Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie, Port Lotniczy Lublin ( wielokrotnie) oraz zobaczyć na żywo An-124, a także mojego ulubionego Iła76. Wydarzeniem roku było bez wątpienia Air Show w Radomiu. Niezapomniana impreza, raj dla każdego spottera i miłośnika lotnictwa. Wspomnienia, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Oto 10 zdjęć, które są dla mnie wyjątkowe. Na pierwszy ogień - Qatar Airways na B77W za warunki, jakość i pozycję samolotu.


Iryzacja, zjawisko piękne i niesamowicie widowiskowe. W tym roku udało mi się sfotografować ich kilka, ta podoba mi się najbardziej.


MD11, co tu dużo pisać, wspaniały samolot, genialna sylwetka i równie urzekający dźwięk jaki z siebie wydaje. Zawsze mile widziany na lubelskim niebie. 


Fotka wyjątkowa z identycznych powodów jak te wymienione wyżej (dodatkowo, pierwsze mojej zdjęcie MD11).


Su-22 - Mega zaskoczenie w tym roku. Złapany zupełnie przypadkowo, wyszedłem na A333 Virgin Atlantic, kiedy usłyszałem ten cudowny ryk i zobaczyłem tę piękną sylwetkę. Maszyna niespotykana nad Lublinem. Bardzo trudno będzie o następne zdjęcie tego samolotu w locie.


Chociaż A380 ma wielu przeciwników, którzy uważają go za latające paskudztwo to dla mnie ta maszyna ma szczególne znaczenie, ponieważ to własnie jemu zrobiłem moje pierwsze zdjęcie RNAV. Dodatkowo linie Emirates są jednymi z moich ulubionych. Taki sentyment:).


Ta sama maszyna lecąca w smudze po swoim koledze - B77W Emirates. Zdecydowanie mój klimat i moje warunki.


Eva to Eva. Nowa linia nad Polską, w kapitalnym malowaniu, do tego na siekierach oraz nazwą ,która bardzo miło mi się kojarzy.Czy można chcieć czegoś więcej? Chyba tylko tego, żeby częściej latała nad Lublinem:).


Moja najlepsza mijanka. Ciężko jest złapać jeden samolot, ale dwa naraz jeszcze trudniej. W przypadku tego typu zdjęć trzeba mieć mnóstwo szczęścia. Ja go miałem 18 kwietnia wystarczająco dużo:).


Absolutny hit tego roku. B744 Air India z premierem na pokładzie. Manmohan Singh podróżował do Niemiec by spotkać się z kanclerz Angelą Merkel. Tego dnia warunki były bardzo słabe. Łapany w dziurze między chmurami. Co ciekawe, myślałem z daleka, że to B744 British Airways i miałem sobie darować robienie zdjęć, ale na szczęście jednak się zdecydowałem. Wraz z Su-22 oraz Tu-154 najcenniejsza zdobycz.


Oczywiście mój wybór jest totalnie subiektywny. Bardzo trudno było wybrać TOP 10, ponieważ tak naprawdę każda złapana maszyna cieszy i jest na swój sposób wyjątkowa. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz